Najważniejsze informacje o nauce nowego języka

3694b707f0e8abc9d3d27dc61f12d506_original1. Dowiedz się o nowym języku najwięcej, jak to tylko możliwe

A zatem jak zacząć naukę języka obcego? Jeszcze zanim to zrobisz… warto się o nim dowiedzieć czegoś więcej. To jak z randkowaniem. Zazwyczaj przed pierwszym spotkaniem z potencjalną miłością dowiadujesz się o niej czegoś więcej. Wypytujesz znajomych, sprawdzasz zainteresowania w profilu na Facebooku. Chcesz wiedzieć jakie tematy warto poruszyć, a co może okazać się problematyczne.

Oczywiście rzucenie się od razu na głęboką wodę ma też swoje plusy, dlatego punkt pierwszy nie jest obowiązkowy. Możesz od razu zacząć się uczyć, jednak jestem tu od tego, by przedstawić Ci mój punkt widzenia!

2. Jak zacząć naukę języka obcego? Od wymowy!

I wcale nie chodzi o to, byś brzmiał jak królowa. Nie chodzi tu o akcent: każdy ma swój akcent i jest to naturalne oraz wręcz urocze. Chodzi o wymowę, czyli o poprawne posługiwanie się dźwiękami języka, że tak powiem. Bez tej umiejętności możemy po prostu… mieć problem ze zrozumieniem i byciem zrozumianym.

Sposobów na wymowę jest naprawdę mnóstwo. Bardzo przydatne są tutoriale na platformie YouTube, możemy też umówić się z kimś w ramach wymiany językowej i poprosić, by przećwiczył z nami wymowę. Możemy nagrywać to, jak wypowiadamy dane słowa, i porównywać je z wymową rodzimych użytkowników języka (na przykład korzystając z platformy forvo.com)

3. Jak zacząć naukę języka obcego? Ucz się słownictwa i zanurz się w języku (pasywnie oraz aktywnie)

Uff, wreszcie możemy przejść do prawdziwej nauki! Takiego prawdziwego językowego maratonu. Moim zdaniem, na samym początku nauki języka, kluczowe są dwa elementy:

  • nauka około 1000 podstawowych słów i zwrotów,
  • całkowite zanurzenie w języku – aktywne oraz pasywne.

Dlaczego akurat 1000 słów i zwrotów? To czysto symboliczna liczba, ale mniej więcej taki zasób słownictwa powinien Ci pozwolić porozumiewać się w miarę swobodnie w bardzo podstawowych sytuacjach. Ważne jest, by nauczyć się naprawdę najważniejszych słów. Często popełnianym błędem jest nauka słów kategoriami, bez większej refleksji. Kończy się to tak, że kategoria owoce już za nami, ale nie mieliśmy jeszcze słów związanych z rodziną. I nagle okazuje się, że wiemy, jak powiedzieć „marakuja” lub „brzoskwinia”… ale słowo „dziadek” dopiero przed nami. Nauka kategoriami jest w porządku, ale nie uczmy się jednocześnie wszystkich słów z danej kategorii. Na początek wybierzmy te najważniejsze.